Gwarancja na naprawy tylnej belki bez limitu kilometrów – ABSURD

Chwyty marketingowe w świecie motoryzacji zaczynają sięgać absurdu. Przeglądając oferty innych firm oferujących regenerację tylnej belki skrętnej Peugeot-Citroen natrafiamy na gwarancję wykonania takiej naprawy bez limitu kilometrów lub rok czy dwa w obawie przed większą odpowiedzialnością. Jednak belki zaczynają się rozlatywać po 5-15.000km. Jeżdżąc dłużej  po takiej niby fachowej naprawie nawet nie jesteś świadomy, że wewnątrz znowu produkuje się coraz grubsza warstwa korozji blokując układ igiełkowego ułożyskowania. Belka regularnie z miesiąca na miesiąc sztywnieje bo cudownie się zaciera.

Gdzie kończą się tanie chwyty marketingowe, a zaczyna niebezpieczna zabawa?

Tylna belka skrętna w trakcie eksploatacji podlega sporym obciążeniom, a każdy element, który się na nią składa ma pewną określoną żywotność. Tylna belka tak długo będzie bezawaryjnie działać, jak długo w dobrym stanie będą jej wewnętrzne podzespoły a szczególnie czopy belki oraz pracujące na nich łożyska igiełkowe.  To wydaje się tak oczywiste, że aż nie wypada o tym pisać. A jednak – wielu właścicieli Peugeotów czy Citroenów łapie się na ten tani chwyt marketingowy  jak piaskowanie i malowanie belki czego producent nie robi oraz  gwarancję bez limitu kilometrów czy nawet kupowanie innej kompletnej belki na wymianę czyli tak zwanego kota w worku – ryzykując tak naprawdę zdrowiem i życiem swoim i rodziny.

Gumowe uszczelki w tylnej belce podczas eksploatacji się wycierają i  parcieją – taka jest natura działania tych elementów.  Warunki atmosferyczne i upływający czas też  robią swoje. Gdy pojawiają się nieszczelności do układu zawieszenia dostaje się wilgoć, woda, które narażają poszczególne podzespoły na korozję. Żadna belka nie jest odporna na warunki atmosferyczne, upływ czasu oraz normalne zużycie. Warto dodać w tym miejscu, że większość klientów nie pamięta o regularnym serwisowaniu belek, wymianie uszczelek na czas jak paska rozrządu w silniku itp. Po prostu użytkują swój pojazd od przeglądu do przeglądu lub od awarii do awarii. Korozja jaka się wewnątrz ” produkuje” unieruchamia a nawet zakleszcza elementy belki i dzięki temu zjawisku ludzie nieświadomie doświadczają ciszy. Jednak to pozorna cisza.

Do mechanika przyjeżdżają zwykle wtedy, kiedy słyszą stuki w zawieszeniu lub czują niewłaściwą pracę zawieszenia. Wtedy zwykle jest już dość późno na prewencyjne działania. W takich momentach tylna belka skrętna wymaga już poważnej i fachowej regeneracji. Myśląc logicznie, skoro fabrycznie nowa belka zużyła się dzięki niewiedzy o konieczności profilaktycznej wymiany gumowych uszczelek, to dlaczego ta regenerowana miałaby mieć gwarancję bez limitu kilometrów ?

Aby zapobiec dewastacji układu ułożyskowania, w sytuacji gdy gumowe uszczelki parcieją ze starości i wycierają się mechanicznie, trzeba w układzie ułożyskowania tylnej skrętnej belki regularnie, podobnie jak pasek rozrządu w silniku, wymienić łożyska igiełkowe belki z uszczelkami. W niektórych modelach te uszczelki należy wymieniać co 50.000 – 60.000 km – np. w Peugeot 206. W pozostałych pojazdach z tylną belką skrętną, takich jak Citroen Saxo, AX, ZX, Xsara, Picasso czy Berlingo, oraz Peugeot Partner i Peugeot 405 co 100.000 km.

Jakiego okresu gwarancji wymagać od rzetelnego serwisu tylnej belki?

Rok czy dwa lata gwarancji to nie jest wyczyn – raczej obowiązek usługodawcy wymagany przez polskie prawo konsumenckie. Małe przebiegi – 10.000 – 20.000 km to również za mało a w rok czy dwa nie zrobisz więcej kilometrów. Czyli co wymiana oleju w silniku to naprawa belki ?  Nie u nas takie numery ! Z drugiej strony gwarancja wieczysta, bez limitu kilometrów to fikcja, której nie należy ufać – żaden element tylnej belki nie jest przecież niezniszczalny, a sam widzisz że jednak się uszkodziła. Rozsądny okres gwarancji to 3-4 lata lub 100.000 km. Takiej gwarancji udzielamy naszym klientom jako jedyni godni zaufania w Polsce.

Komentowanie dla tego wpisu jest zablokowane.